2016/07/02

Lace Shorts Style & HEJT

Espadryle - pantofelek24.pl

Kolejny pościak w którym prezentuję koronkowe spódnico-spodenki, tego typu rzeczy są dla mnie hitem tego lata... Boho i koronka przybywa częściej do mojej szafy. Spodenki są lekkie, przewiewne więc jak najbardziej sprawdzają się w tak upalne dni. Do tego czarna koszulka z napisem STYLE oraz słomiane espadryle, połyskujące czarnymi drobinkami, które ostatnio udało mi się wygrać w konkursie. Tak się składa, że akurat teraz są w niezłej promocji!

Całość dzisiejszego ubioru, oprócz bucików pochodzi z Second Hand-u (z drugiej ręki), prościej można powiedzieć - odzież używana. Lubię tego typu sklepy, można tam znaleźć naprawdę super ciuszki i w o wiele niższej cenie niż nowe. Same szperanie i szukanie perełek sprawia dla mnie przyjemność :). Polecam również stronkę www.vinted.pl, korzystam z niej bardzo często i również wyłapuje tam super ubrania, buty, biżuterię i wiele innych. Na tej stronie mamy opcję wyszukiwania w której możemy zaznaczyć, czy chcemy coś nowego, z metkami lub również używanego (w zależności od stanu).
Ja takie opcje kupowania sobie odzieży uwielbiam, dlatego również i Wam to polecam!
Chociaż jakiś czas temu zostałam wyśmiana "publicznie", pod zdjęciem stylizacji na moim fanpage, że niby "buty mam z lumpeksu". Ale o tym "HEJCIE" i również innych hejtach napiszę Wam na końcu posta..... ----->













Kilka dni temu, siedząc na fajsie zobaczyłam powiadomienie: jakaś dziewczyna napisała mi komentarz, przed zobaczeniem go, myślę sobie: fajnie, ktoś zainteresował się moim blogiem, lub stylizacją wstawioną przeze mnie. Otwieram, a tam: "dziewczyno, nie udawaj że jesteś taka fit, pewnie popijasz z tego shakera cole po skwarkach ze smalcem, taki ubiór nadaje się tylko, żeby krowy doić" , "opal te balerony bo nie mogę patrzeć" oraz, to o czym wcześniej mówiłam, czyli "te buty to masz chyba ze szmateksu". Wchodzę na profil dziewczyny, a tam zdjęcie profilowe jakiejś modelki z internetu (widać że fejk), w tle jakieś kwiatki, 0 znajomych, a profil utworzony 3h temu. Myślę sobie, dziewczyna może mieć dużo do powiedzenia na mój temat, ponieważ nie martwi się tym, że ktoś się dowie kim jest. Tym bardziej ja ;). Hejt to hejt. Nie wiem, czy mówiła szczerze to co myśli o mojej osobie, czy tak bardzo mnie zna...  "piję colę po skwarkach ze smalcem", czy naprawdę mówi szczerze o tym co myśli. Być może, może to być jakaś niedowartościowana osóbka z mojego otoczenia, która chciała mi dopiec i zmniejszyć moją motywację na to co lubię, czyli prowadzenie bloga, lub po prostu jakaś osoba, która mnie nie zna, ale specjalnie utworzyła konto, TYLKO DLA MNIE, by mi dopiec i napisać według niej, nie miłe komentarze ;). Jedno jest pewne - otworzyła konto by poświęcić chwil kilka mojej osobie i to w sumie jest bardzo miłe! :) Tak dla twojej świadomości, komentarzami się nie przejęłam, odpisałam na nie miło (dobrze o tym wiesz), ale po jakimś czasie  je usunęłam by nie zaśmiecać profilu zbędnymi rzeczami.
Co do bucików, które sądzisz, że kupiłam w lumpesie to nie zgadłaś. Owszem, również sporo bucików mam z drugiej ręki i nie uważam absolutnie, że jest to jakiś wstyd. Gdy idziesz do typowego CCC, mierzysz buty to myślisz, że nikt wcześniej nie maczał w nich swoich stópek? :)
Jestem jaka jestem, może mam trochę więcej ciałka, ale mi to w zupełności nie przeszkadza. Lubię to co robię, jeżeli nie komuś, to sobie i sprawia mi to dużo przyjemności :). Niech nikt nie myśli, że takie komentarze zboczą mnie z drogi i że zrezygnuje z tego co lubię, bo najzwyczajniej w świecie komuś się to nie podoba.
Pozdrawiam fankę i liczę na szczere komentarze, mogą być również hejty, które na pewno zaakceptuję, ale poproszę o takie z sensem :).

Jak podoba wam się stylizacja?
Buziaczki :***









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz